niedziela, 8 czerwca 2014

Rozdział 11. cz. 2

Po ostatniej lekcji Nina poszła na przystanek , ponieważ była trochę zmęczona i nie chciało jej się iść pieszo do domu . Zbierało się tam dużo ludzi . Przepychali się i Nina kilka razy została pchnięta , aż w końcu jedna dziewczyna biegnąc tak bardzo popchnęła Ninę , że upadła ona na ziemię . Tamta dziewczyna nawet nie zatrzymała się . Nagle Nina usłyszała głos znajomej osoby .
  • Pomóc ci wstać ? - spytał chłopak
Dziewczyna spojrzała w górę i ujrzała Dereka . Zdziwiła się tym widokiem . Chłopak podał jej rękę i pomógł wstać .
  • Trzeba uważać , bo ludzie nie zwracają uwagi na innych jak się spieszą . - chłopak uśmiechną się lekko do dziewczyny
  • Wiem , wiem , ale nie spodziewałam się , że ona z taką siłą we mnie wpadnie .
  • Teraz już będziesz wiedziała do czego są ludzie zdolni na przystanku. – tym razem Nina się uśmiechnęła
  • A tak w ogóle to co tutaj robisz ?
  • Chodzę tak sobie po mieście bez celu , ale postanowiłem wrócić autobusem do domu .
  • Ciekawe , często tak robisz ? Nie wolisz sobie poćwiczyć ?
  • Zdarza się no , ale może nie często . - nagle trochę się zmieszał , ale po chwili mu przeszło – Jeżeli o ćwiczenie chodzi to nie zawsze mam ochotę , więc rozumiesz .
  • Tak , wiem czasami też tak mam .
Nastała nie zręczna cisza . Nadjechał autobus Niny.
  • Tym jadę . To do zobaczenia .- uśmiechęła się sztucznie
  • Jak chcesz to mogę z tobą pojechać . Tak i tak nie mam co do roboty , a tak przynajmniej spędzę trochę czasu w miłym towarzystwie .
Weszli razem do pojazdu . Usiedli całkiem z tyłu i zaczęli rozmawiać o wszystkim i o niczym . Po 20 minutach kurs się skończył i wszyscy wysiedli z autobusu . Do domu Niny było jeszcze 10 minut drogi. Na początku szli w ciszy, ale później dziewczyna zaczęła rozmowę.
  • Gdzie chodzisz do szkoły ? Jak mogę spytać . Wiesz, tak ostatnio sie zastanawiałam .
  • Do szkoły ... -przez chwilę się zawahał -... nie chodzę do szkoły w tym mieście .
  • Ah.
  • A ty ? Zapewne do tej koło przystanku .
  • Tak. Byłeś tam kiedyś ?
  • Nie, ale słyszałem dużo opinii na jej temat .
  • I jak są dobre, czy złe ? - spojrzała na chłopaka zastanawiając się co odpowie
  • Zdania są podzielone na ten temat, ale ja uważam, że nie jest zła. - też spojrzał na nią ; stanęli na chwilę , bo prawie doszli do drzwi domu
  • Czemu ?
  • Jak widzę ciebie to uważam, że warto byłoby tam chodzisz do szkoły . Jak miałbym widywać takie osoby jak ty codziennie to aż chętnie bym przychodził. - uśmiechną się szeroko do Niny
Dziewczyna nie wiedziała co ma powiedzieć . Miło jej się zrobiło jak to powiedział. Uśmiechnęła się i poczuła jak się lekko czerwieni . Zmieniła szybko temat .
  • No, więc doszliśmy.
  • Tak.
  • No to cześć .
Nina odwróciła się i szła w kierunku drzwi. Derek również zaczął się oddalać, ale nagle odwrócił się i zawołał dziewczynę . Nina podeszła do niego. Chłopak spytał się czy mógłby od niej wziąć numer telefonu, bo chciałby mieć z nią kontakt. Zgodziła się i w końcu weszła do budynku.
Następnego dnia w szkole, gdy spotkała Amarę opowiedziała jej wszystko o Dereku. Dziewczyna wysłuchała jej do końca, ale potem powiedziała, że musi niestety iść spotkać się z kimś. Nina nie widziała w tym nic złego, ale Amara trochę dziwnie się zachowywała. Pożegnała się i poszła pod salę.
Amara poszła do Nataniela. Powiedziała mu o tym czego dowiedziała się o Dereku i Ninie. Pomijając szczegóły jak Nina wyrażała swoje opinie na jego temat .

  • Musimy powiedzieć to Kastielowi. Ona nie może się z nim spotykać. Jestem ciekawy , czy on wie, że przechodzi przemianę. - powiedział szybko chłopak
  • Nie wiem. Z tego co ona mówiła to spotkali się przypadkowo.
  • Dobra muszę iść już na lekcje, ale po tej lekcji idziemy pogadać z Kastielem. Jestem ciekaw, czy załatwił sprawę z nią z przyjściem na imprezę.
  • No ciekawe .
  • Na razie.
  • Pa


***
No skończyłam ten rozdział . :) Następny dodam najszybciej w środę . Mam teraz jeszcze trochę nauki i się nie wyrobię szybciej .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz